Firmy ubezpieczeniowe nagminnie zaniżają kwoty wypłacanych kierowcom odszkodowań. Stało się to powszechnie stosowaną praktyką – dlaczego? Odpowiedź jest prosta i oczywista – dla pieniędzy. Dziennikarze Gazety Wyborczej donoszą w artykule „Firmy ubezpieczeniowe zaniżały odszkodowania. Mogły na tym zyskać nawet 2 mld rocznie”, że ubezpieczyciele zarabiają na tym procederze ogromne sumy pieniędzy.

W jaki sposób firmy ubezpieczeniowe zaniżają odszkodowania kierowców?

1. Ubezpieczyciele uwzględniają amortyzację, a powinni obliczać odszkodowanie na podstawie cen nowych części.

Firmy ubezpieczeniowe wyliczają odszkodowanie, uwzględniając zużycie części, efektem czego zamiast zwracać kierowcom pieniądze za nowe części, pomniejszają wypłaty nawet o 70 proc. Według rzecznika ubezpieczonych towarzystwa mogą na tym oszczędzać nawet 600 mln zł rocznie!

2. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie zwracają kosztów wynajmu samochodu zastępczego.

Ubezpieczyciele nie płacą poszkodowanym kierowcom za wynajęcie auta zastępczego na czas naprawy ich samochodu. Uzasadniają to tym, że auto można zamienić na komunikację miejską albo na rower. Poszkodowani tracą na tym znowu około 600 mln zł rocznie, a towarzystwa tyleż samo zyskują.

3. Zakłady ubezpieczeń nie płacą za wynajętych przez kierowców specjalistów.

Nie płacąc za usługi wynajętych prawników, rzeczoznawców i kancelarii odszkodowawczych, ubezpieczalnie oszczędzają 50 mln zł. Tymczasem w uzasadnionych przypadkach muszą zwracać poszkodowanym kierowcom koszty tychże usług.

4. Ubezpieczyciele nie pokrywają kosztów prywatnego leczenia.

Towarzystwa nie chcą pokrywać kosztów prywatnego leczenia. A powinny to robić w sytuacji, gdy poszkodowany w wypadku nie może czekać miesiącami w kolejce do państwowego lekarza. Gazeta Wyborcza nie przedstawia danych, pokazujących ile na tym procederze zyskują ubezpieczyciele, a ile tracą poszkodowani.

5. Firmy zyskują miliony na nieprawidłowym zabezpieczaniu kluczyków do samochodu i kart pojazdu.

Dlatego też rzecznik ubezpieczonych zwrócił się do sądu z prośbą o rozstrzygnięcie co to znaczy prawidłowe zabezpieczenie kluczyków do auta i karty pojazdu. Dzięki tym objaśnieniom firmy ubezpieczeniowe nie będą mogły interpretować zapisów na niekorzyść klientów.

6. Towarzystwa wymuszają na poszkodowanych naprawy samochodów z użyciem tańszych zamienników oryginalnych części.

Ubezpieczyciele zmuszają kierowców do naprawy samochodów przy użyciu tańszych zamienników oryginalnych części. Szacuje się, że mogą na tym zarabiać aż 1 mld zł każdego roku!

7. Firmy ubezpieczeniowe nie wypłacały odszkodowań za uszczerbek na zdrowiu osobom, które ucierpiały w wypadku, gdy jego sprawcą był współwłaściciel samochodu.

Na tym procederze zyskiwano od 30 do 50 mln zł rocznie.

8. Towarzystwa wypłacały odszkodowania z OC bez VAT.

Towarzystwom ubezpieczeniowym zdarzało się wypłacać odszkodowania z OC bez podatku VAT. Kierowcy otrzymywali odszkodowania zaniżone o 22 proc. Na tej niezgodnej z prawem praktyce ubezpieczyciele zarabiali nawet 600 mln rocznie.

9. Firmy ubezpieczeniowe nie chciały wypłacać pieniędzy, gdy oba samochody biorące udział w wypadku były kupione na kredyt w tym samym banku.

Sędziowie zdecydowali jednak, że ubezpieczyciele muszą w takiej sytuacji wypłacać pieniądze poszkodowanym. Ukrócili tym samym zyski towarzystw o kolejne 10 mln zł.

Wszystkie wskazane w tekście tematy będą szerzej opisywane w kolejnych wpisach – już teraz serdecznie zachęcamy do lektury!