Uczynność nie zawsze popłaca, zwłaszcza jeśli chodzi o pożyczanie samochodu. Zanim znów to zrobisz, zastanowisz się dwa razy. Warto mieć świadomość, że w razie wypadku, oprócz znajomego, któremu samochód pożyczyliśmy, konsekwencje dotkną także i nas. Sprawdź szczegóły!
To tylko kilka kilometrów. To całkiem niedaleko. Na pewno nic się po drodze nie wydarzy – szybko dajemy się przekonać do pożyczenia samochodu, mimo że tak naprawdę nie powinien znaleźć się on na drodze. Gdy wówczas dojdzie do wypadku, a jej sprawcą będzie nasz znajomy, także Ciebie jako właściciela czekają poważne finansowe konsekwencje. Jeśli samochód nie był ubezpieczony, za szkody majątkowe czy osobowe będziesz odpowiadał solidarnie ze sprawcą wypadku. Odszkodowanie poszkodowanym w wypadu wypłaci początkowo Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG), jednak potem zgłosi się do Was z regresem ubezpieczeniowym, żądając zwrotu wypłaconej kwoty i to w ciągu 30 dni od doręczenia wezwania do zapłaty. W przypadku nieuregulowania należności sprawa zostanie skierowana do sądu. Ponadto jeśli doszło do wypadku śmiertelnego bliscy zmarłego mogą wystąpić także o wypłacanie renty alimentacyjnej.
Pamiętaj, że brak obowiązkowego ubezpieczenia auta wiąże się z karą finansową, jaką nakłada Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Dla samochodów osobowych pełna opłata karna wynosi dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę (w 2022 roku to 6200 zł), lecz kwota do zapłaty zależy od tego ile dni spóźniliśmy się z zapłatą:
Ubezpieczenie OC chroni kierującego w ograniczonym zakresie, co oznacza że istnieje szereg wyjątków, kiedy to szkody, które spowodowaliśmy ubezpieczonym pojazdem będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni. Dotyczy to zwłaszcza umyślnego spowodowania wypadku, ucieczki sprawcy z miejsca wypadku, doprowadzenia do kolizji pod wpływem alkoholu, rażącego łamania zasad ruchu drogowego czy kierowania autem pomimo braku uprawnień.
Jako właściciel nie będziesz odpowiadał za szkody wyrządzone przez osobę, której pożyczyłeś auto jeśli doprowadziła ona do wypadku łamiąc prawo lub jeśli samochód został Ci skradziony, a złodziej spowodował twoim autem wypadek drogowy. Szkody nie będą pokrywane z Twojej polisy OC. Odpowiada ze nie wtedy kierujący pojazdem.
Jeśli dopełniłeś wszystkich obowiązków i Twoje auto miało przegląd oraz ubezpieczenie, to i tak nie ominą Cię konsekwencje związane z kolizją. Stłuczka zostaje bowiem odnotowywana w historii ubezpieczenia sprawcy wypadku i w historii ubezpieczenia właściciela. Dane te trafiają do bazy prowadzonej przez UFG, która stanowi źródło informacji dla ubezpieczycieli przy wyliczaniu składek na kolejne polisy. Oznacza to utratę zniżek i zwyżkę za polisę OC i AC (jeśli taką posiadasz).
Jeśli samochód pożyczyłeś bliskiemu znajomemu czy komuś z najbliższej rodziny, nie będziesz miał raczej kłopotów z odzyskaniem środków, które wydałeś na naprawę samochodu czy dopłatę do polisy. Znajomy prawdopodobnie sam zaproponuje zwrot tej kwoty. Jeśli pożyczyłeś samochód współpracownikowi, osobie, z którą się potem pokłóciłeś lub znajomemu znajomego, którego ledwo znałeś i nie masz możliwości dogadania się w kwestii zwrotu poniesionych przez Ciebie kosztów, pozostaje Ci skierowanie sprawy do sądu z powództwa cywilnego.
Skontaktuje się z Tobą nasz specjalista.
Salvum Odszkodowania
+48 731 31 31 31
biuro@salvum.com.pl
Konecka 41
97-330 Sulejów
NIP: 771-265-70-71